Lev Sotkov, były generał major KGB i emerytowany oficer wywiadu, został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu w Moskwie, poinformowała w czwartek rosyjska policja, podała RT.Ze wstępnych informacji wynika, że 90-letni Sotskov zabił się pistoletem pozostawionym z pola bitwy.
Rosyjska policja poinformowała, że w niedzielę w południe żona Sotkowa znalazła jego ciało w łazience ich mieszkania w południowo-zachodniej Moskwie.Sotskoff został raz postrzelony w głowę.Policja twierdzi, że wstępne informacje sugerują, że śmierć była samobójstwem.U boku Sotskova stał półautomatyczny pistolet Tokarev TT-30 wraz z notatką wyjaśniającą jego pochodzenie, informującą, że Sotskov otrzymał relikwię z bitwy o Normenkan w 1989 roku.
Komentując śmierć Sotkowa, Siergiej Iwanow, szef biura prasowego SWR, powiedział: „Niestety zmarł wybitny generał major SWR”.Rosyjska gazeta „Kommiersant” donosiła, że Sotkow był poważnie chory i wielokrotnie powtarzał swoim bliskim, że jest „zmęczony życiem”.Urodzony w Leningradzie w 1932 r., Sotkow wstąpił do KGB w 1959 r. i spędził ponad 40 lat pracując w sowieckim i rosyjskim wywiadzie zagranicznym i centralnym.
Czas publikacji: 17 czerwca-2022